Niebo haftowane gwiazdami
Oświetla wszystko między nami
Noc ciemna jednocześnie złota
Pięknie w twych oczach wygląda
W potędze ciszy i sercu złamanym
Człowiek zraniony dostrzega
Piękno niewdziane szczęściem
Chce dotknąć gwiazd póki one
Tętnią nieskazitelną wolnością
Taki człowiek nie czuje miłości
Poddaje się obojętności
Cierpiał całe życie – w końcu umarł
Nadal żyjąc przez chwile
Kroczy drogą wybraną przez los
Obojętność człowieka boli bardziej
Niż okrutny nożem w plecy cios
Już nie ma wyboru prawo lub lewo
Idzie prosto nie ważne czy do celu
Potrzebna druga osoba - ona pomoże
Uświadomi ze nie tędy droga
Tylko tyle trzeba by rozpalił się żar płomienia
W sercu złamanym
Oświetla wszystko między nami
Noc ciemna jednocześnie złota
Pięknie w twych oczach wygląda
W potędze ciszy i sercu złamanym
Człowiek zraniony dostrzega
Piękno niewdziane szczęściem
Chce dotknąć gwiazd póki one
Tętnią nieskazitelną wolnością
Taki człowiek nie czuje miłości
Poddaje się obojętności
Cierpiał całe życie – w końcu umarł
Nadal żyjąc przez chwile
Kroczy drogą wybraną przez los
Obojętność człowieka boli bardziej
Niż okrutny nożem w plecy cios
Już nie ma wyboru prawo lub lewo
Idzie prosto nie ważne czy do celu
Potrzebna druga osoba - ona pomoże
Uświadomi ze nie tędy droga
Tylko tyle trzeba by rozpalił się żar płomienia
W sercu złamanym
Gratuluję talentu! Wchodzę na tego bloga od pewnego czasu i jestem pełen podziwu dla głębi Twej artystycznej duszy.
OdpowiedzUsuń