czwartek, 26 września 2013

"I na wieki wieków"


Nasza miłość jest wierna
I na świecie tylko jedna
Ona prowadzi nas razem
Jest naszym drogowskazem
Złap mnie miła za rękę 
Pokaże Ci w lesie sarenkę
Pozbieramy opadłe liście
Wplotę je w Twe włosy złociste
Uklęknę nisko pod klonem
Jesteś mym drogim aniołem
Będę Cie pieścił słowami
Aż Twe oczy napełnią się łzami
Me uczucia są niewinne
 Tak jak Twe oczy piwne
Jesteś moim szczęściem
Chwyćmy się za ręce
Noc otuli nasze spojrzenia
Jesteś damą mego spełnienia
Serce serca dotyk
a
Tak o to rodzi się muzyka
Moja melodią jest Twoje życie
Szanuję Cię należycie
Bicie Twego serca mówi
Że ono do mego się lubi
Jesteś jak promień słońca
Delikatnie me oczy potrącasz
Pięknem równasz się z gwiazdą
Która lśni na niebie bardzo jasno
Chcę uchylić Ci nieba
Niestety takiej mocy nie mam
Przyjmij chodź me miłowanie
Bez Ciebie me życie pójdzie na zmarnowanie 


niedziela, 15 września 2013

"Apokalipsa"



Krwawy księżyc odlicza sekundy zagłady
Świat upadł zbyt nisko, wybić się nie da rady
Ludzie stąpają po suchej ziemi
byle by dotrzeć w miejsce pąków orchidei
Człowiek zgubił własne idee
Grzechem zaćmił nadzieje w swym ciele
Łzy czerwoną przybrały barwę
Dotkniesz ich a utoniesz w fałszywym zwierciadle
Prawa lewa na przemian
Świat z każdym krokiem złem się zalewa
Bóg zamknięty w złotej klatce
Dobro skruszone na miazgę
Człowiek z człowieka robi wystawę
Honor czy duma pojęcia  nie znane
Noworodki w workach porzucane
Tak skończył świat niegdyś rajem nazywany
Tyle przykrości sprawiamy co chwile
Zmieni się to gdy człowiek zginie
Spadnie na nas deszcz spojrzeń boskich
Bogowie złączą się by zniszczyć korzenie złości
Cierpienie okrutne nami zawładnie
Dostaniemy tego czego każdy z nas pragnie
Spokoju i wolności tylko że na dnie
Tam już bulgoczą kotły a w nich piranie
Każdego z nas to końcu dopadnie
Nawrócić się nie zdołamy
Gińmy! Skoro taki los nasze serca obrały





sobota, 14 września 2013

"Bajka"


Był chłopak młody nieziemskiej urody
Zachwycał wszystkich uśmiechem złotym
Panny  za nim biegały, był dla nich wspaniały
Lubiany, poważany przez wszystkich za wzór stawiany
Lecz miał wadę jedną, ze śmiechu pękał, gdy widział twarz szpetną
Nie lubił krytyki, denerwował się jak dziki
Twarz krzywił we wszystkie strony i robił się cały czerwony
Złość w te osoby kierował, których nie szanował
Znany był z tego, że poniżał osoby wyglądu złego
Razu pewnego gdy mówił komuś coś przykrego
Buźkę tak swą wykrzywił, że aż sam się zdziwił
Tak na stałe zostało i bardzo mu się to nie podobało
Próbował coś na to zaradzić, pudru na twarz nasadzić
Lecz nic to nie dało, krzywą buzią śmieszył szkołę całą
Nadymał się jak balon czerwony, stracił uznanie wśród znajomych
Panny go opuściły i pod inne skrzydła trafiły
Dlatego teraz swą twarz pod maską kryje
Zatem pamiętaj nie rób drugiemu, co Tobie nie miłe. 




niedziela, 1 września 2013

Powrót do szkoły


Już od jutra dla wielu z nas zaczyna się trudny okres. Od nowa zacznie się zacięta walka o oceny oraz sprawiedliwość, której niestety nie ma zwłaszcza w szkole. Wstawanie z łóżka wczesnym rankiem oraz nauka wielu rzeczy, które i tak po nie długim czasie zapominamy. Mimo tych wszystkich wad jednak szkoła ma swoje zalety, bo gdzie indziej jak nie w szkole można poznać swoich przyszłych przyjaciół. Uciec od zmartwień rodzinnych czy  zgrać się z klasą i przez cały rok dobrze się bawić. Życzę Wam wszystkim udanego powrotu do szkoły, dużej cierpliwości, wytrwałości oraz ciągłego uśmiechu na twarzy mimo zbliżających się kartkówek.Osobą, które jutro przekroczą próg nowej szkoły chciałabym powiedzieć, że nie bójcie się. Też jestem w tej sytuacji, nie piszczcie już z początku czarnego scenariusza będzie dobrze. Kto wiem może właśnie w tej szkole zdarzy się coś magicznego.  Za to osobą pracującym, by nie poddawali się i dążyli do wyznaczonego celu w swoim zawodzie. Nikt nie powiedział, ze życie będzie łatwe ale trzeba dać z siebie wszystko by w przyszłości  móc powiedzieć, że dobrze się to życie jednak przeżyło. :-) Powodzenia

  
  Żegnajcie wakacje, witaj szkoło.