poniedziałek, 29 kwietnia 2013

"Mrok jutrzejszego dnia"



Zamykasz oczy we mgle
Próbujesz uciec
Strach przytłacza Cię
Krok za krokiem stawiasz
Idziesz w stronę światła
Poddajesz się popycha Cię wiara
Czy to koniec starania
Chłód Cię obejmuje
Ciemność manipuluje
Koniec już blisko
Przepaść lub urwisko
Uginasz kolana
Padasz – twarz zasłaniasz
Ktoś idzie w Twoja stronę
Czyżby pan w czarnej osłonie
Serce przestaje tykać
Czołgasz się
Myśląc że unikniesz ryzyka
Świat się powoli zmyka
Byłeś złym człowiekiem
Strach Cię dotyka
Chcesz naprawić błędy
Popełnione za życia
Sięga po Ciebie czarna dłoń
Prowadzi na piekielny tron
Kłaniasz się przeznaczeniu
Los wybrał je przy urodzeniu
Za Tobą pójdzie reszta świata
Taki koniec czeka każdego robaka
Nie ucieknie nikt
Czarne słońce przesłoniło dobre dni
Bóg łaski nie da świat stał się zły
Chyl czoła temu komu służysz Ty
Od Ciebie zależy
W którą stronę pójdziesz 
Wybierz dobrze
Zanim świat całkiem umrze




środa, 17 kwietnia 2013

Dlaczego wiersze?

            Dziś chciałabym się z Wami podzielić wiadomością na temat - dlaczego zaczęłam pisać. Wiem, że moje wiersze nie są na wysokim poziomie ale pochodzą z serca.Jeszcze niedawno, nie odważyłabym się  umieszczać je publicznie np. na blogu. Pewne zdarzenia dodały mi odwagi.... Pierwszym powodem był pewien chłopak , podobał mi się i chciałam  wyrazić to co czuje poprzez list.  Pisząc ten list przychodziły mi do głowy same rymy. Chodź to było tylko dziecinne zauroczenie, dosłownie bo miałam wtedy zaledwie 11 lub 12 lat sprawiło ono, że zaczęłam pisać. Tak o to prze zwykły list, pojawiły się wiersze które dzisiaj mrzecie czytać. Lecz to były początki.... Zwykle pokazywałam to co piszę jedynie bliskim osobą, myśląc, że są zwyczajnie złe. To właśnie oni, Ci najbliżsi dodali mi dużej odwagi oraz pewien konkurs ogólnopolski, dzięki któremu uwierzyłam w swoje siły. Trzy wiersze sprawiły, że wyjechałam z Inowrocławia z pierwszym miejscem ("Marzenia", "Góry", "Babcia") to zdarzenie zmieniło wiele w moim życiu. Zwykły list, konkurs oraz najbliżsi, dzięki temu mogę przelewać swoje uczucia, myśli na papier w formie wierszy. To co czuję pisząc nawet nie  wyrażę słowami, sprawia mi to dużą radość i nawet gdy mi zabronicie pisać, ja i tak będę bo to wszystko co czytacie  to cząstka mnie.
             Możecie mi w komentarzach zadawać różne pytania, swoje opinie oraz rady :)




środa, 10 kwietnia 2013

"Dlaczego"

Tak bym chciała usnąć
Nie zatapiać się we wspomnieniach
Zmazać tamten obraz
Który nawiedza mnie nie raz

Mrok nocy mnie onieśmiela
Moje serce w czerń zamienia
Miłość pojęcie mi nieznane
  Z każdą chwilą
Coraz mniej uczuć się wydostaje

Tego chciałeś?
Zepsuć tak młodą istotę
Nie widzisz jak cierpię
Zgubiłam swoją drogę
Porzuciłeś w nieskończonej samotności
Stałam się zła, nie oczekuje miłości

Ty sobie  życie ułożyłeś
  Aja  chwytam się brzytwy bo ginie
Pierwsza miłość
Ludzka zaraza
Gdy serce ją złapie
Spać nie może, cierpi, powoli się stacza 





sobota, 6 kwietnia 2013

"Ile razy jeszcze"


Jedni cierpią by drudzy mieli szczęście
Takie pojęcie dopada mnie we śnie
Wtedy sny są szare kolorami szczęścia nie malowane
Mimo starań i oddania poduszka łzy wchłania

Ile razy jeszcze w niebo patrząc
Będę widzieć pustkę serc
Ile razy jeszcze zaufam
Ile razy naiwnością oszukam
Ile razy utonę w marzeniach
By zrozumieć że nic mnie nie czeka


Czy kiedyś popłynę jak rwąca rzeka
By dostrzec to przed czym tak skutecznie uciekam
Czekam aż świat mnie zrozumie
Przestanie widzieć we mnie zgubę
Czy ma na to wpływ ręka boska
Broniąc mnie przed szczęściem
Myśląc że to troska…

Pożegnać chce się z Wami
Łzy wyschły - świat zabił