niedziela, 24 maja 2015

"Kurz"




***
Chciałabym uśmiechnąć się chodź raz 
Tak szczerze i prawdziwie 
Usiąść na ławce wśród traw, motyli i żonkili 

Chciałabym abyście tam byli 
Wśród tej trawy i żonkili 
Byście zostali na zawszę moi mili 

Ciężko jest się wzmagać 
Z własnym trudem serca  
Boście tu byli, jeszcze niedawno 
Boście tacy szczęśliwi 

Wypłakałam całe morze łez 
Na marne bezpowrotnie 
Lecz żadne z Was chodź przez chwile 
Nie popatrzało na mnie ulotnie 

Kiedyś bym Wam świat pokolorowała
Dziś mi zabraliście kredki 
Zostałam sama w tym świecie 
Bez żadnej wesołej nalepki 

Lata mijają a przyjaciele są
Później jak kurz 
Ze swojego serca mnie zamiatają 

Czy znajdzie się przyjaciel 
Szczery i uczciwy 
Który zostanie mimo 
Złych dla mnie chwili…

***

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz