niedziela, 1 czerwca 2014

"Los"






Lata mijały straszliwe 
Czemu Boże nic dobrego 
-wtedy- nie zrobiłeś. 
Usta i ręce zasznurowane, 
Byle cicho, byle samemu.  
Małe cieszyło  –bo z serca-
Osoba ważna, tak daleka. 
Dziś poczułam się ważna, 
Poczułam kłucie w sercu 
Miłość ta wtedy umarła 
Dziś jakby...  zmartwychwstała 
-oby- na stałe tu była 
Pokierowałeś mną tak 
Bym w ciemności światło ujrzała 
Taki plan miałeś 
Bym w smutku szczęścia doznała 
Kochasz mnie – jestem pewna 
Lecz czemu osiemnaście lat minęło 
Zanim to spostrzegłam? 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz